Starsi uczniowie pojechali rowerami nad Zegrze, a młodsi mieli inny plan. Przyjechali do nich superbohaterzy z super niespodziankami. Przyjechali czerwonym kabrioletem i każdemu wręczyli jajko niespodziankę. Superbohaterowie mieli cały bagażnik takich jajek. Zobaczcie zresztą sami.
Nasze inwestycje
Nasza radość z powodu powrotu uczniów do szkoły jest bardzo duża, bo jak powtarza ks. Dyrektor “Nie ma nic smutniejszego od szkoły bez uczniów”. Nie chcielibyśmy kolejne powtórki tego przykrego czasu.
W ten trudny czas nie załamywaliśmy rąk, ale działaliśmy na lekcja zdalnych oraz w szkole i jej otoczeniu, aby dzieciaki po powrocie mogły jeszcze lepiej funkcjonować.
Chcemy się z Wami podzielić efektami naszej pracy
Przebudowaliśmy stare betonowe boisko na nowoczesne
Koszt inwestycji to 79000 zł
Z czego 17000zł.- dofinasowanie z fundacji, a 17000zł- dom zakonny w Markach ( środki wypracowanie przez ks. Grzegorza oraz ks. Wojtka)
W kwietniu rozpoczęliśmy pracę nad wymiana pionów kanalizacyjnych i udało się nam wymienić cześć z nich że starych żeliwnych, na nowe plastikowe. Również sala informatyczna otrzymała nowe stanowiska do nauki. Powstała również szafa na świetlicy(auli) oraz dla naszej szkolnej Służby liturgicznej.
Sala informatyczna:
Szafy ministranckie i na świetlicy:
Salka terapeutyczna:
Łącznie koszt wyniósł – 30000 zł
Wymiana pionów kanalizacyjnych- 9600 zł
Szafy, sala informatyczna, salka terapeutyczna – 20400 zł
Wszystko dla naszych dzieciaków i rozwoju naszej szkoły.
Tekst i zdjęcia: M. Bin
Czas na piknik
Korzystając ze sprzyjającej aury, klasa 1 zorganizowała piknik. Był czas na małe co nieco (podziękowania dla rodziców za przygotowanie przekąsek), był też czas na gry i zabawy. Z pewnością powtórzymy taką imprezę.
Wszystkim Mamom…
Wszystkim Mamom, z okazji ich święta życzmy dużo zdrowia, cierpliwości, wielu chwil radości…Otaczamy Was modlitwą i dziękujemy za Waszą miłość i wysiłek
Na zdjęciach dzieło anonimowego ucznia z zajęć plastyczno -językowych, prowadzonych przez panią Dorotę Bin
Dzisiaj też witanie z fasonem
Dzisiaj rano pod szkoła czerwonym kabrioletem zajechał dziwny, czerwony osobnik. Trochę przestraszeni pytamy kto zacz. On spokojnie, lekko metalicznym głosem rzekł: „Iron Man jestem. Człowieku nie poznajesz?”. Drążymy dalej: „Czego waść chcesz tutaj?”. On spokojnie, aczkolwiek metalicznie: „Uczniów chciałem przywitać. Czy można?” i wyciągnął z bagażnika kosz cukierków. Pewnie, że można.
Jak rzekł tak i uczynił. Wszyscy byli zadowoleni.
Materiały dla Rodziców – wsparcie powrotu do szkół. Zachęcamy do pobrania i czytania
Aby wesprzeć uczniów, nauczycieli i rodziców w powrocie do stacjonarnej nauki w szkołach i placówkach, Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowało wykaz pomocnych materiałów edukacyjnych. Będę one wsparciem w pracy z dziećmi i młodzieżą po długotrwałym okresie kształcenia na odległość oraz trudną sytuacją pandemiczną. Wśród materiałów dostępnych na stronach internetowych MEiN, ORE i kuratoriów oświaty znalazły się m.in. publikacje i poradniki.
Zachęcamy do korzystania z materiałów. Są one dostępne na stronie.
https://drive.google.com/drive/folders/1QR3tdGsj52H3rRlQXpOTYHjo9AMJEWjz
Nawet dinozaur cieszy się z powrotu do szkoły!
Wracamy do szkoły! Wprawdzie dziwnie – hybrydowo, ale zawsze inaczej. Naszych młodszych uczniów witał w poprzednim tygodniu klown i każdemu dał coś smacznego. Starszych uczniów przywitał dinozaur! I tak jak poprzednio każdy z uczniów otrzymał coś pysznego.
Licealiści w tym tygodniu mają jeden dzień na ponowną integrację. Wychowawcy organizują dzień bez nauki, ale z grillem, zabawami na wolnym powietrzu czy wycieczką do lasu.
Pies szkolny – psuje krew (czasami)
W szkole mamy psa i kota. Zwierzęta z charakterem (jaki pan taki kram – podobno, a że szkoła jest z charakterem, a zwierzęta szkolne to…).
W czwartek nasz szkolny pies Oktan otrzymał o 14.30 basen z wodą. Zabawa przednia (Labradory uwielbiają dzieci i wodę). Jednak o 15.55 niestety basen nadawał się wyłącznie na śmieci.
Producent zapewniał, że materiał z którego wykonany jest basen jest bardzo trwały i wykonany z tworzywa, które dla psa jest niekomfortowe w gryzieniu.
Kiedy ks. Dyrektor zobaczył co się stało zagroził Oktanowi oddanie do schroniska. Wieczorem już znowu byli kumplami. Wystarczył spacer, dwa liźnięcia Oktana po dłoni i wybaczone.
Ciekawa rzecz. Kiedy jest w gabinecie dyrektora i jest dużo pracy, jakoś to wyczuwa i jest bardzo spokojny.
Rolki na nowym boisku
Nie tak dawno pisaliśmy o nowym obiekcie sportowym w naszych szkołach. Teraz możemy pokazać jak się sprawuje. Nawierzchnia okazuje się świetna do jazdy na rolkach. Po pierwsze stawia odpowiedni opór (ani za duży – do jazdy, ani za mały – do hamowania). Ma też inną zaletę – ewentualne upadki są znacznie mniej bolesne niż np. na betonie czy asfalcie.
Wkrótce zagramy w “żywe warcaby”. Będzie zabawa!