30 września. Kolejny poniedziałek nadszedł. Brzmi wyjątkowo ponuro, nie? Ale nie dla tegorocznej klasy maturalnej!
Wcześnie rano stawiliśmy się przed szkołą, zapakowaliśmy nasze bagaże i wyruszyliśmy na ostatnią już wspólną, klasową zieloną szkołę. Naszym tegorocznym celem był Kraków.
W trakcie tego wyjazdu odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc. Zaraz po przyjeździe wyruszyliśmy w podróż po Krakowskim Rynku, Starym Mieście, Wawelu. Następnego dnia, po drobnej zmianie planów, dotarliśmy na teren Ojcowskiego Parku Narodowego, by tam zatopić się w przyrodzie, ale też zwiedzić Zamek na Pieskowej Skale. Później też odwiedziliśmy Pieniński Park Narodowy, by tam przepłynąć się po jeziorze Czorsztyńskim. Tego samego dnia wędrowaliśmy też wzdłuż jednej z największej atrakcji turystycznej Pienin – wyrzeźbionego przez potok Kamionka wąwozu Homole. Ten i następny dzień przyniosły nam wyjątkowo dużo niezapomnianych wrażeń i atrakcji. Jedną z nich była Energylandia – największy w Polsce rodzinny park rozrywki w podkrakowskim Zatorze. Tego samego wieczoru wybraliśmy się na krakowski Kazimierz, gdzie mogliśmy poczuć wyjątkowy klimat tamtego miejsca. Ostatniego dnia, po chwili czasu na zakup pamiątek i zwiedzaniu Podziemi Rynku w Krakowie, wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Szkoda, że to nasz ostatni taki wyjazd. Dla wielu z nas na pewno zostanie w pamięci jako wyjątkowe, niezapomniane przeżycie.
Nina Chodaczek